7.20.2011

Tho Kinds Of Happiness










Nie wyjechałam , ponieważ pogoda się popsuła. Ale wyjeżdżam w następnym tygodniu ;D
Przepraszam za brak sensownych zdjęć, ale mam ostatnio strasznego lenia. 
Wisiorek z krzyżem kupiła mi mama, podejrzewam, że w sh. 
Na następnym zdjęciu oczywiście moja twarz ;D Nie wiem o co chodziło w mojej minie, ale jest ok.
Fotografia z kotem jest autorstwa mojej mamy. Muszę powiedzieć, że spośród ok 15 zdj. jest to jedyne zdjęcie na którym widać mojego kota. Na innych wyszedł jak wielka futrzasta kuleczka ;D
Następne zdjęcie zostało zrobione spontanicznie przez moją siostrę. Siwa ściana w pokoju stanowi moją ulubioną ścianę w domu ;D
Oprócz licznych słit foci jest zdjęcie mojej bluzy, o której pisałam wam w poprzednim poście. Muszę przyznać, że w rzeczywistości prezentuje się ona ładniej. Na razie nigdzie nie wychodzę. Tzn dalej niż do sklepu ;D więc nie robię żadnych zdjęć. Mogłabym wyjść na dwór z pomocną ręką mamy i aparatem, ale teraz przyjechała do mnie rodzina z Łodzi, więc nawet czasu nie ma. 
Jedna z rzeczy, które bardzo podobają mi się w wyjeździe nad morze  to perspektywa mamy, która ochoczo robi ciągle zdjęcia. Zważając na to iż, nad morzem praktycznie cały czas się przebieram to zdjęć trochę będzie. 
Mam nadzieję, że przed wyjazdem zdążę jeszcze coś opublikować. A teraz żegnam się z wami i życzę miłego dnia ;)

I left not, because there isn't good weather. But I will leave next week.
Sorry for lack of meaningful hits on all, but I have lazy days now ;D
Necklace with cross is from mum, I think she bought it in sh.
On the next pic there is my face of course ;D I don't know what was going on in my pass, but it's ok.
Picture with cat is by my mum. Next photo was taken by my sister. The grey wall in my room, is my favourite wall in my whole house.
Except numerous 'sweet photos of my face' there is my picture of my blouse, about which I wrote in previous post.
I must admit that in fact it looks nicer. For now do not go anywhere. I mean, beyond the store. So I don't take any photos. I Can go out with helping hand my mum and camera, but now I have family from Łódź, and there is no time.
One of the things who I like in sea, is perspective my mum, who's willingly take picture.. when I'm by the sea, practically all the time fumbling. Well , you know what it mean ;D
I hope, that I will publish something more before trip. I now I would like wish you have a nice day! ;*






Have a Nice Day! ;*

4 komentarze:

  1. Słodka kicia

    OdpowiedzUsuń
  2. a mi sie wlasnie podobaja te zdj ! są takie ... z duszą !! kurcze.. podoba mi sie tutaj :)


    Zapraszam do siebie margaret-j

    OdpowiedzUsuń
  3. Klimatyczne zdjęcia, podobają mi się. :)

    Pozdrawiam,
    dominique-f.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. super foty i swietna bluza!

    OdpowiedzUsuń