4.20.2012

Hardly Ever




Trochę smutne dni mieszają się z szarą codziennością i powstaje rutyna , w którą łatwo wpaśc. Mam dosyc szkoły , która zaczyna już mi ciążyc. Najbardziej egzaminy, które mnie nie dotyczą a odbijają się na mnie. 
Wczoraj wyjęłam moją starą białą koszulę i pasek z cwiekami , z którego wszystkie wyjęłam . W ten sposób uzyskałam mnóstwo małych cwiek . Kołnierzyk białej koszuli zamienił się w coś co mojej babci kojarzy się ze zbroją (dlaczego?). 

A little sad days are mixed with everyday life and routine is created, in which easilyfall into. I'm tired of school that begins to weigh me. Most exams that do not concern me and reflect on me.
Yesterday I took my old white shirt and a belt with brads, from which all took out. In this way, I received a lot of small brads. Collar white shirt turned into something thatmy grandmother is associated with the armor (why?).



2 komentarze: