3.20.2012

More than most.




Cenię w sobie systematyczność . Taki sarkazm poleciał . Więc witam w Marcu ! Tak , pierwszy post w marcu . Jakże miło . No ale cóż , większe i mniejsze problemiki stają nam na drodze i dopiero ostatnio jakoś pomyślałam o blogu . 
Chyba przeprowadzę się za rok do Gdyni do szkoły artystycznej . Szaleństwo . Wręcz totalne. Nie wiem jak to ogarnąć , bo chyba nie da się tego ogarnąć i nic z tego nie wyjdzie. Nie umiem stąd wyjechać i chyba nie chcę. 
Ps Kocham Vansy : ]

I value the regularity. Such sarcasm flew. So welcome to March! Yes, the first postin March. How nice. Well, but, well, bigger and smaller problemiki are in our way,and only last somehow I thought of the blog.

I guess I'll move next year to Gdynia to art school. Madness. On the total. I to notknow how to embrace, Because I think this can not be touched and nothing cancome of it. I can not leave here and probably not want to.

Ps I love Vans : ] 










Widzicie co się stało z treścią ? Załamka.

3 komentarze: